W tym dziale zapraszam Was do pisania swoich propozycji i wymyślania tematów do kolejnych postów, które będę na waszą prośbę realizować. Wszystkie propozycje piszcie w komentarzach, a kiedy zbierze się odpowiednia liczba, przepiszę je i wkleję do tego wątku w formie listy. Proszę o wpisywanie tematów związanych z tematyką bloga. Mogą być to np. pytania dotyczące fantazji, technik erotycznych, masturbacji, orgazmu, gadżetów erotycznych, czy też prośby na temat konkretnej recenzji. Co tylko Wam przyjdzie do głowy.
Całuski! :)
na pewno tutaj jestem anonimowa? jestem ciekawa tematu takiego jak: trójkąty czy też wymienianie się partnerami.
OdpowiedzUsuńI w jakim wieku można się już masturbować i czym najlepiej? Pozdrawiam
Witaj Drogi Anonimku!:)
OdpowiedzUsuńJasne! Jesteś w 100% anonimową czytelniczką tego bloga. Wystarczy jak w komentarzu zaznaczysz opcje "anonimowy" tak jak właśnie to zrobiłaś i już;) Na blogu możesz czuć się swobodnie, właśnie o to chodzi żeby wyzwolić nasze fantazję i się niczego nie obawiać. Taka babska kraina;) Post na temat trójkącików i wymieniania sie parami tzw swingers party będzie na pewno. Być może już w następnym tygodniu. Temat o masturbacji już jest w trakcie przygotowań, na dniach powinien sie ukazać. Znajdziesz w tym wątku odpowiedzi na swoje pytania, zapewniam Cie a w razie dodatkowych zapraszam do korespondencji.
Pozdrawiam cieplutko!
HEJ.;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie na temat masturbacji. Na wielu blogach itp. czytałam dużo na ten temat i z żadnej odpowiedzi nie jestem zadowolona. Chciałabym się dowiedzieć krok po kroku jak mogę jeszcze sprawdzić co na mnie działa w ten sposób.. (chciałabym "odlecieć".;)) Proszę pomóż.
I jeszcze jedno.;] Mam 18 lat, spałam już z chłopakiem, byłam pewna że tego chcę, ale gdy próbowaliśmy wprowadzić członka do pochwy nic z tego nie wyszło...;( Byłam zawiedziona, on pewnie też. Włożył mi tam palec, nawet to mnie strasznie bolało. Później w domu starałam się dowiedzieć co poszło nie tak. wkładałam tam sobie różne rzeczy, coraz większe.. okropnie mnie to bolało, ale jakoś poszło. Nie poleciała przy tym ani kropelka krwi, czy to znaczy że nawet nie naruszyłam błony dziewiczej i że każda następna próba będzie tak samo bolesna??
I
Witaj Anonimku! Wybacz zwłokę w odpowiedzi ale miałam długi i pilny wyjazd i blog był tymczasowo zawieszony. Jeśli pytanie nadal aktualne proszę wyślij mi wiadomość prywatną na mejla kobiecafantazja@gmail.com ,odpowiem szczegółowo na Twoje wątpliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cieplutko!